Dziś dotarły do mnie dwie informacje, zła i dobra. Zła jest taka, że w przyszłym roku Rajd Polski nie będzie eliminacją rajdowych mistrzostwa świata. Dobra, że od przyszłego sezonu Pirelli zostanie dostawcą opon do Formuły 1.
Dlaczego zła jest zła, chyba nie trzeba tłumaczyć. Tym bardziej szkoda, że na mazurskich szutrach w przyszłym sezonie nie zobaczymy najszybszych rajdówek świata, że dotychczasowe dwulitrówki zostaną zastąpione przez 1.6T. Znikną więc z tras Focusy WRC i C4 WRC, a w ich miejsce pojawią się Fiesty WRC i DS3 WRC. No i właśnie tych nowych cudów techniki nie będzie nam dane zobaczyć w przyszłym roku.
Przejdźmy więc do nieco lepszych wiadomości. Czy jest taką fakt, że dostawcą opon do F1 będzie Pirelli? Być może. Bo jest szansa, że zmiana dostawcy nie ograniczy się jedynie do innych napisów na oponach. Jeszcze w trakcie negocjacji z zainteresowanymi producentami (Michelin, Avon i właśnie Pirelli) pojawiały się głosy, że jednym z warunków włoskiej firmy jest zgoda FIA* i FOTA** na zmianę rozmiaru kół. Obecnie w F1 stosowane są trzynastocalowe felgi z oponami o dużym profilu. Pirelli proponowało zwiększenie średnicy felg i obniżenie profilu, żeby zbliżyć opony w F1 do tych stosowanych w innych sportach motorowych. Im pewnie chodziło o zmniejszenie kosztów konstrukcji nowych opon. Ale myślę, że to jest dobra wiadomość dla "zwykłych kierowców". Wiadomo przecież, że technologia ze sportu musi przebyć długa drogę zanim trafi "pod strzechy". Jest szansa, że droga ta nieco się skróci, jeśli bolidy F1 będą jeździły na "osiemnastkach".
Ale czy jest w ogóle szansa na tak duże zmiany? Komunikat prasowy potwierdzający wybór Pirelli na jedynego dostawcę opon w sezonach 2011-2013 nie wspomina ani słowem o zmianie rozmiaru, ale już w kolejnej informacji dotyczącej utworzenia specjalnego zespołu zajmującego się rozwojem i produkcją opon do F1 jest zdanie sygnalizujące możliwość zmiany rozmiaru koła: "In co-operation with the teams, Pirelli is also ready to develop technical evolutions to the current tyres for the future, regarding in particular the wheel size." Ja jestem dobrej myśli, chociaż dużych pieniędzy bym na to nie postawił.
* - Federation Internationale de l'Automobile, czyli Międzynarodowa Federacji Samochodowa - organizacja nadzorująca wyścigi F1.
** - Formula One Teams Association, czyli Związek Zespołów Formuły 1 - organizacja zrzeszająca zespoły startujące w F1, mająca sporo do powiedzenia w kwestii przepisów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz