19 cze 2010

Alfy trzy

Dotarły do mnie głosy, że w poprzedniej notce brakuje zdjęć. Pierwsze sygnały jeszcze udało mi się zagłuszyć, ale gdy krytyka przybrała na sile, ugiąłem się pod presją otoczenia i zszedłem na parking z aparatem. Jakież było moje zaskoczenie, gdy zobaczyłem, że spośród pięciu zaparkowanych samochodów, aż trzy to Alfy - 156 w wersji Sportwagon oraz dwie 147, przed- i poliftowa. Była też Lancia w dyskretnym mundialowym przebraniu.







4 komentarze:

  1. Była jeszcze czarna, ale bez takiej ładniutkiej skóry ;-)

    Poza tym od kilku lat przez większość czasu jeżdżę czarnymi samochodami:
    - Leon - jakieś dziewięć miesięcy w 2008r.
    - Ibiza - mniej więcej osiem miesięcy zeszłego roku, już po odjęciu postojów w serwisie ;-)
    - 118d - też ponad sześć miesięcy, od listopada 2009 do połowy czerwca 2010r.

    OdpowiedzUsuń
  2. ale czy ja mowilem o czarnej ;) ?

    OdpowiedzUsuń