8 lis 2009
Globalizacja
W piątek na holenderskiej stacji benzynowej należącej do amerykańskiego koncernu zobaczyłem samochód koreańskiej marki, ale produkowany w Indiach, zarejestrowany w Niemczech, a wyposażony w opony polskiej marki. I tu niestety wyliczanka się nieco psuje i jednocześnie wskazuje na ciągłą dominację ekonomiczną Stanów Zjednoczonych, bo owa polska marka, podobnie jak stacja benzynowa, należy do koncernu amerykańskiego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czyli jeśli dobrze rozumiem to na stacji Shella zobaczyłeś Hyundaia i10 na oponach Dębicy? :)
OdpowiedzUsuńNo prawie ;) Rzeczywiście i10 na Dębiacach, ale było to na stacji Texaco. A "holenderska", bo w Holandii.
OdpowiedzUsuńShell jest holendersko-brytyjski.
Się własnie zastanawiałem nad Texaco ale coś mi sie plątało po głowie że Texaco zostało przejęte przez Shella ale to chyba dotyczyło stacji w Polsce.
OdpowiedzUsuńShell jest holendersko-brytyjski? Przecież to amerykańska firma była.
/PPW
Zaintrygowałeś mnie, więc zajrzałem na stronę Shella, historia jego powstania w skrócie wygląda tak: pod koniec XIXw. w Wielkiej Brytanii bracia Samuel kupili kilka tankowców do przewozu ropy i nazwali firmę "Shell Transport and Trading Company", a na terenach obecnej Indonezji, w tamtym czasie będących kolonią holenderską, powstała firma "Royal Dutch Petroleum Company" wydobywająca i przetwarzająca ropę. Na początku XXw. połączyli siły i tak powstał Royal Dutch Shell.
OdpowiedzUsuńOk, ja znałem tą firmę jako Shell Oil Company i po wpisaniu w google się to potwierdziło tyle że nie doczytałem że to filia Royal Dutch Shell. :)
OdpowiedzUsuń/PPW