13 mar 2009

Jeszcze o drogach

Usłyszałem od K., że w poprzedniej notce brakuje suchych faktów. No to proszę bardzo, kilka faktów dotyczących holenderskich dróg. W 2007 roku w Holandii było 135 tysięcy kilometrów dróg, w tym 2582km autostrad (źródło: www.cia.gov), co ciekawe tylko trochę więcej od autostrad mają torów kolejowych (2801km), za to dróg wodnych aż 6215km. Ale jak ostatnio przyglądałem się barkom na kanale, to prawie każda przewoziła jeden lub dwa samochody. Czyli jednak załoga do domu woli wrocić autem. :-)

Wracając do suchych faktów drogowych. Oznaczenia mają zaskakująco normalne, czyli litera plus liczba. Litery do wyboru to: A jak Autostrda, N jak Nie-autostrada, r jak droga rekreacyjna oraz S jak droga Śródmiejska. Liczby mogą być jedno-, dwu- lub trzycyfrowe i też mają "system" ;-)
1 - 99drogi główne
100 - 174"zarezerwowane", a w praktyce używane razem z r i S
175 - 400ważne autostrady i regionalne "nie-autostrady"
401 - 999drogi lokalne

Dodatkowo numery powyżej 174 są przydzielone do regionów, więc jakby się ktoś zgubił, to wystarczy zjechać z głównej drogi, spojrzeć na trzycyfrowy numer i już wiadomo, gdzie się jest. O ile ktoś sobie wcześniej wydrukował poniższą tabelkę :-D
175 - 250Noord-Holland, Zuid-Holland, Utrecht
251 - 300Zeeland, Noord-Brabant, Limburg
301 - 350Overijssel, Gelderland, Flevoland
351 - 400Groningen, Friesland, Drenthe
401 - 430Utrecht
431 - 500Zuid-Holland
501 - 550Noord-Holland
551 - 600Limburg
601 - 650Noord-Brabant
651 - 700Zeeland
701 - 730Flevoland
731 - 780Overijssel
781 - 850Gelderland
851 - 900Drenthe
901 - 950Friesland
951 - 999Groningen
Info o numeracji pochodzi z www.autosnelwegen.net

No i na takich głównych autostradach, a dokładnie na A10/A2 ostatnio biję kolejne "rekordy". Wczoraj osiągnąłem średnią prędkość poniżej 40km/h. Oczywiście dzięki porannym korkom, na które zresztą też mają system. ;-) Ponazywali ważniejsze skrzyżowania w całym kraju (knooppunt), powiesili wyświetlacze nad drogami i teraz można sobie przeczytać czy, i jaki długi korek, nas czeka. Co przeważnie i tak nie ma żadnego znaczenia, bo droga jest tylko jedna. Ale to jednak nie Polska, autostrady są tu połączone i czasami do jednego miejsca można dojechać różnymi drogami. I wtedy na tych wyświetlaczach piszą "którędy szybciej". A na bardziej zaawansowanych nawet rysują mapki i zaznaczają korki na czerwono.

PS. Od wczoraj mojego "rupiecia" wymieniłem na "nowszego rupiecia". Co prawda tylko tymczasowo, ale i tak zamierzam napisać krótkie, tendencyjne porównanie. ;-)

2 komentarze:

  1. jaki jest sens opisywania na blogu suchych faktów ??

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm... Pomyślmy... Dobra, wymyśliłem. Opisałem suche fakty, które de facto nie są takie całkiem suche, bo jednak trochę własnych przemyśleń też dorzuciłem, z poniższych powodów:
    1. Zostałem o to poproszony.
    2. Moim zdaniem, to dość ciekawe "suche fakty".
    3. Podanie kilku faktów może skłonić kogoś do zgłębienia tematu, co, nie ukrywam, niezmiernie by mnie ucieszyło :-)

    OdpowiedzUsuń