9 gru 2009

118d - pierwsze spostrzeżenia

Dwa tygodnie temu odebrałem nowe auto, tzn. nowe, ale używane ;-) Niestety ostatnio w ogóle nie mam czasu, żeby przygotować jakiś obszerniejszy wpis, więc wrzucę tylko kilka spostrzeżeń z ostatnich dni:
  • Nie mogę się przyzwyczaić do częstotliwości tankowania. W Abarcie to było około 400km, teraz przeważnie są to okolice 700km, a bywa nawet ponad 850km. Ciekawe, czy kiedyś uda się przekręcić "mały" licznik.
  • Już kilka razy w życiu zdarzyło mi się na autostradzie minąć zjazd lub pomylić rozjazd, ale chyba pierwszy raz zagubiłem się "w zespole". Wracając z Niemiec do domu przez kilkadziesiąt minut jechałem razem z białym Golfem GTI. W pewnym momencie postanowiłem sprawdzić prędkość maksymalną i zaraz po tym zorientowałem się, że zjechałem z autostrady prowadzącej do domu. Na szczęście niedaleko był zjazd, którym mogłem wrócić na "swoją" autostradę. I jak tylko zjechałem na lokalną drogę znalazłem się tuż za wspomnianym wcześniej Golfem. Najwyraźniej też się zgubił, chociaż w jego przypadku powodem raczej nie było sprawdzanie prędkości maksymalnej.
  • Po ostatnim tankowaniu na autostradzie wyzerowałem komputer pokładowy, jak po chwili spojrzałem na wyświetlacz, to pokazywał średnią prędkość ponad 152km/h.
I jeszcze garść danych technicznych nowego pojazdu:
Pojemność skokowa1995ccm
Max moc90kW (122KM)
Max moment obrotowy280Nm
Skrzynia biegówsześciobiegowa
Przyspieszenie 0-100km/h10,0s
Vmax201km/h
ale z górki więcej ;-)
Oponyseryjnie chyba 195/55R16
zamontowane 205/55R16


EDIT:
Poniżej, specjalnie na życzenie wyrażone w komentarzu, pierwsze fotki. Tylko proszę się nie czepiać jakości, ale nie mam aparatu (dobrze, że mi dali z pracy trochę lepszy telefon). I tak, wiem, przydałoby się pojechać na myjnię, ale jak już wspominałem, ostatnio krucho u mnie z czasem.