16 wrz 2010

Volvo 850 GLT

Przeglądając stare zdjęcia natknąłem się na poniższe dwie fotki pstryknięte kiedyś pod blokiem. Trochę śmieszne, trochę straszne.


Na szczęście po paru tygodniach całe auto było już czyste i lśniące.

3 komentarze:

  1. marynarz jakiś jeździ i używa samochodu równie często, jak wraca do żony... raz na pół roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. "używa samochodu równie często, jak wraca do żony"? Czy na odwrót? ;-)
    (To tak w nawiązaniu do komentarzy pod poprzednią notką :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ło matko, a co się stało temu volvu? Wygląda jakby mchem porósł :)

    /PPW

    OdpowiedzUsuń