28 lis 2009

Omnibus Raikkonen?

Jakiś czas temu zastanawiałem się nad perspektywami Kubicy po wycofaniu się BMW. Dużo się od tego czasu zmieniło, ale przyszłość Roberta w F1 nadal nie jest pewna. Renault ciągle nie zdecydowało, czy wystawi zespół w kolejnym sezonie, ale w oczekiwaniu na decyzję zarządu stara się wykorzystywać potencjał marketingowy nowego "nabytku". Z czego od paru tygodni skrzętnie korzystają polskie media, bo o startach Kubicy w mało znaczących rajdach na drugim końcu Europy można przeczytać chyba więcej niż o rundzie mistrzostw świata rozgrywanej na Mazurach.

A tymczasem rajdowe wróbelki ćwierkają, że Raikkonen przymierza się do Citroena C4 WRC, chyba najlepszej rajdówki ostatnich lat. Mam nadzieję, że te plany się ziszczą, bo bardzo chciałbym zobaczyć, jakie wyniki w rajdach może osiągnąć dobry kierowca wyścigowy mając możliwość uczestniczenia w pełnych przygotowaniach do sezonu. Chociaż wątpię, żeby okazał się szybszy od miłościwe nam panującego od sześciu lat Loeba, bo gdyby nawet się na to zanosiło, to niestety w WRC też istnieją team orders, co udowodnił tegoroczny Rajd Polski, gdzie żeby zapewnić Leobowi chociaż jeden punkt*, Citroen kazał zwolnić kierowcom teamu juniorskiego**.

Jednak liczę na to, że Kimi podpisze kontrakt z Citroenem i poświęci sezon na naukę (oraz zapewne na dobrą zabawę). I oby za rok się okazało, że żeby powalczyć o swoje drugie mistrzostwo świata, nie musi wracać do F1. Raikkonen nie dawno skończył 30 lat, to doskonały wiek dla rajdowca***.


* - dzięki kierowcy Forda, Jarri-Mattiemu Latvali, który postanowił rozbić się na ostatnim dwukilometrowym SuperOeSie, Loeb w Rajdzie Polski zdobył dwa punkty, które jak się okazało, były na wagę mistrzostwa.

** - formalnie Citroën Junior Team nie jest częścią Citroën Total World Rally Team, w którym jeździ Loeb, więc chyba mieliśmy do czynienia z interteam orders.

*** - spośród dotychczasowych trzydziestu jeden mistrzów świata dwudziestu trzech miało od 30 do 36 lat.

4 komentarze:

  1. odnosnie * - co ma Citroen do Forda?

    OdpowiedzUsuń
  2. Po tym jak Loeb został przepuszczony przez kierowców zespołu juniorskiego, po przedostatnim OeSie znajdował się na ósmym miejscu (1 pkt), ale na ostatnim (pokazowym) odcinku Latvala przydzwonił w beczkę i nie ukończył rajdu, więc Loeb awansował na siódme miejsce (2 pkt).

    A żeby było "śmieszniej", to przed SuperOeSem kierowcy Forda zajmowali dwa pierwsze miejsca i ten ostatni, równoległy odcinek jechali razem. Wygląda na to, że młody Fin chciał udowodnić coś trochę starszemu Finowi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale mi chodzi bardziej o to co jest przed *.
    napisales o "team orders" a Latvala raczej nie mogl miec takiego polecenia od Citroena, bo jechal Fordem...

    OdpowiedzUsuń
  4. Napisałem o team orders, bo Loeba przepuścili Novikov i Rautenbach z Citreon Junior Team. O Latvali wspomniałem dlatego, że również "podarował" Loebowi jeden punkt, ale oczywiście to nie miało nic wspólnego z team orders. Jestem niemal pewien, że szefostwo Forda było mocno niepocieszone ;-)

    OdpowiedzUsuń